Przez czerwony wir” jest trzecią częścią perypetii Franciszka Cybulskiego. Jego wcześniejsze losy opisał Piotr Kościński w książkach „Przez czerwoną granicę” i „Przez czerwony step”. W pierwszej, dziejącej się około 1930 r., Franek – mieszkaniec wsi Janówka w polskim rejonie autonomicznym w Ukraińskiej SRR wraz z zawodowym przemytnikiem przechodzi do Polski, gdzie wpada w sam środek wojny wywiadów. W drugiej (1936 r.) po likwidacji polskiej autonomii, Franek zostaje deportowany wraz z całą wsią do Kazachstanu, skąd próbuje uciec. Akcja trzeciej rozpoczyna się we wrześniu 1939 roku. Cybulski przekazuje polskiemu rządowi informacje o spodziewanym ataku ZSRR na Polskę. Mało kto w nie wierzy, jednak napaść Sowietów staje się faktem. Bohater, wraz z rodziną przedostaje się do okupowanej już przez Niemców Warszawy. Tam, przypadkowo spotyka człowieka, w którym rozpoznaje agenta bolszewickiego wywiadu…

Piotr Kościński pisze dynamicznym, barwnym i pełnym detali językiem, sugestywnie przedstawiając atmosferę pierwszych dni wojny. Czyta się świetnie. Chyba najwyższy czas na to, żeby wszystkie dotychczasowe przygody Franciszka Cybulskiego znalazły się w jednej publikacji…