Z pozoru radosna i pełna życia, w głębi duszy wrażliwa, pełna obaw i tęsknoty za czymś, czego sama nie potrafiła określić. Bardzo rzadko pokazywała swoje prawdziwe oblicze, otwierała się przed światem. Bała się, że ktoś to wykorzysta i dotkliwie ją zrani. Taka jest Anastazja – bohaterka książki „Ważne są tylko chwile”. Zatracała się w pracy, pomaganiu innym. Przyszedł czas, kiedy należało w końcu pomyśleć o sobie. Korzystała z życia, zastanawiała się, czego szuka. Kiedy w końcu znalazła odpowiedź, los znów nie jej nie oszczędził. Miała prawie wszystko. Wszystko, prócz prawdziwej miłości. Czy ją odnajdzie? Czy znajdzie się ktoś, kto zaakceptuje ją w pełni? Będzie partnerem, ale zarazem da jej poczucie wolności? Autorka powieści – Angelina Palm – przez całą powieść prowadzi nas przez zawiłe korytarze kobiecej osobowości. Pokazuje, jak to jest być komuś podporządkowanym, jednocześnie uświadamiając, jak bardzo chce się być wtedy wolnym i niezależnym. Wyposaża bohaterkę w szereg emocji, które odczuwa mocniej niż każdy przeciętny człowiek. Analizuje, szuka, ciągle do czegoś dąży. Nie potrafi się zatrzymać, jakby czuła, że jej życie jest tylko chwilą…