Pogoń za sukcesem, sławą i dobrobytem. Pogoń za lepszym jutrem. Radość dnia, radość istnienia bez zastanawiania się nad tym, co było, jest i będzie. Budzisz się z kacem lub bez kaca. Spożywasz albo nie spożywasz śniadania i gonisz, jak masz pracę albo „olewasz”, jak nie masz pracy – czas, który szybko lub wolno ucieka. Planujesz spotkania, zadania, przedsięwzięcia z przeświadczeniem, że bez nas nie ma istnienia. Harujesz, tyrasz i pracujesz, głowę obciążasz, kombinujesz, gdy nagle w wieku już dojrzałym, stwierdzasz, że wszystko to banały. Kwity, papiery i rachunki były ważniejsze, niż list do żony albo córki. Dawniej cieszyłeś się rozmową z tą drugą, a nawet trzecią osobą. Dziś komputer i Play Station już od dziecka w głowach „kręci”. Edukując, postęp promując, zapominamy o starych prawdach związanych z mądrością pokoleń. Dziś „młode wilki” wieku nie szanują, z pychą oraz zarozumiałością myślą, że Świat zawojują. „A wystarczy jedna chwila i nie będzie zaraz Bila”.

Postęp jest ważny. Postęp to mądrość. Postęp to siła i wiedza nowych pokoleń. Postęp to przyszłość. Postęp to tradycja i mądrość. Nikt nie zbuduje domu bez dobrych fundamentów. Nikt nie poleciałby na Księżyc, czy skonstruował komputer bez wiedzy i mądrości poprzedników. Pierwsze uderzenie kamieniem czy kijem rozpoczęło postęp naszego gatunku na tej „Błękitnej Planecie”. Postęp, który mógłby być dziełem dinozaurów lub innych „stworów” – niekoniecznie ssaków, zamieszkujących glob. Więcej pokory, więcej rozsądku, więcej zrozumienia. Mniej pychy i zarozumiałości, jeszcze nie nad wszystkim panujemy. W większości egzystujemy. Czy potrzebna jest wiedza dla chłopa w Wilkowyjach, że gdzieś na wyspach japońskich było trzęsienie ziemi? Czy koń będzie zainteresowany mrówką podążającą do mrowiska? Czy zdajemy sobie sprawę, że dzięki postępowi stoimy na skraju przepaści? Czy rozumiemy to, że, tak jak kiedyś dinozaury, możemy przestać zamieszkiwać Ziemię? „Bo wystarczy jedna chwila i nie będzie zaraz Bila”.fragment z książki Proza życia w realu.

Przemożna chęć pisania sprawiła, że Artur Artecki napisał kolejną książkę pt. „Proza Życia w Realu”. Książka stanowi próbę zwrócenia uwagi czytelnika na rzeczy często pomijane w dobie kapitalizmu. Swoisty 'donos na życie’ uwypukla jego błędy i wskazuje źródła. Tym samym pozwala czytelnikowi choć na chwilę zatrzymać się i skłonić do głębszej refleksji nad życiem i otaczającą go rzeczywistością.

Doświadczenie życiowe skłania autora do zajęcia się problemami współczesnego świata w wymiarze analitycznym. Dlatego też w książce nie brak ocen i komentarzy, które wsparte odpowiednimi przykładami z życia osobistego pisarza, pozwalają zając stanowisko
w konkretnej sprawie – a spraw do omówienia jest kilkadziesiąt. W książce mowa jest zarówno o polityce, bezpieczeństwie, prawach człowieka, jak i o religijności, obyczajności czy samorealizacji. Szeroki wachlarz tematyczny sprawia, że każdy czytelnik na pewno znajdzie w tej książce coś dla siebie.

Książka ukazała się jako wersja:

drukowana – http://selkar.pl/aff/skok/proza-zycia-w-realu

elektroniczna (eBook) – http://www.ebooki123.pl/proza-zycia-w-realu_p221