Chcesz nauczyć się języka obcego, a do tej pory wszystkie sposoby okazały się zawodne? Spróbuj raz jeszcze i dostosuj metodę nauki do predyspozycji swojego mózgu. Poznaj swoje słabe i silne strony, a unikniesz podstawowych błędów i nauczysz się języka szybciej i w sposób bardziej przyjemny.

 

O korzyściach płynących z nauki języka obcego nie trzeba nikogo przekonywać. Co jednak zrobić, aby nauczyć się go łatwiej i bardziej efektywnie?

Przede wszystkim należy zadbać o to, aby podczas nauki zmusić do pracy obie półkule mózgu, ponieważ każda z nich jest odpowiedzialna za inne czynności sprzyjające przyswojeniu języka. Przystępując do nauki warto także zastanowić się, czy jesteśmy tzw. słuchowcem czy wzrokowcem i w zależności od tego dobrać odpowiednią metodę nauki. Dla jednych dobrym sposobem będzie np. powtarzanie słówek na głos, u innych ta metoda zupełnie się nie sprawdzi, gdyż szybciej będą się uczyć np. podczas czytania czy oglądając kolorowe schematy gramatyczne czy obrazki ze słówkami.

Podczas nauki bardzo ważna jest koncentracja, dlatego tuż przed rozpoczęciem lekcji należy się zrelaksować np. pójść na krótki spacer, posłuchać ulubionej muzyki czy poczytać książkę przy kubku zielonej herbaty. Mózg będzie miał wtedy okazję odpocząć, dzięki temu nauka przyjdzie nam potem łatwiej.

Ucząc się języka nie powinno się przykładać tak dużej wagi do gramatyki, lecz przede wszystkim do słówek. Dlatego zamiast spędzać czas na próbie odróżnienia od siebie angielskich czasów lepiej skupić się na nauce zwrotów i nauczyć się gramatyki w jej naturalnym kontekście, czyli w zdaniach. Pomocna może się tutaj okazać metoda 1000 najczęściej używanych słów w danym języku, która polega na nauce najpopularniejszych i najbardziej przydatnych w danym języku zwrotów. Gdy uda się je opanować to będzie można prowadzić swobodną konwersację z obcokrajowcem na tematy z życia codziennego.

Bardzo ważna w nauce języka jest oczywiście także systematyczność. Warto więc wykorzystać każdą wolną chwilę, aby powtórzyć słówka. Podczas jazdy tramwajem, na siłowni czy wycieczce rowerowej można np. odsłuchiwać sobie na telefonie czy ipadzie specjalne nagrania ze słówkami czy krótkimi konwersacjami. Warto pamiętać, że mózg potrzebuje odpowiedniej stymulacji do nauki języków obcych. W tym celu powinniśmy, jak najczęściej otaczać się językiem, którego akurat się uczymy poprzez np. słuchanie piosenek w obcym języku czy oglądanie zagranicznej tv. Jeśli to możliwe warto nawiązać kontakt z obcokrajowcem, z którym będziemy mogli od czasu do czasu porozmawiać w obcym języku. Warto także zorientować się, czy w naszym mieście są organizowane specjalne spotkania językowe, podczas których można porozmawiać w danym języku obcym w luźnej atmosferze przy kawie lub drinku. Wszystko co pozwoli nam otoczyć się językiem w jak największym stopniu będzie prawdziwą metodą na sukces.

Bardzo ważne jest również miejsce, w którym się uczymy. Liczne badania pokazują, że najlepiej jest połączyć naukę z czynnościami, które sprawiają nam przyjemność lub należą do stałych elementów naszego życia codziennego, tak abyśmy nawet nie czuli, że się uczymy. Na luckyluke.edu.pl można np. zamówić kurs językowy z dojazdem do domu czy miejsca pracy, aby uczyć się bardziej naturalnie i w środowisku, w którym czujemy się swobodnie.

Mimo, że naukę języka powinno się zacząć jak najszybciej to nie warto się zniechęcać nawet jeśli nie mamy już nastu lat. Może nie zostaniemy już wtedy tłumaczami, ale spokojnie przyswoimy język w takim stopniu, żeby móc poradzić sobie zagranicą czy wykorzystać język obcy w pracy.

Korzyści płynących z dobrej znajomości języka jest mnóstwo. Łatwiej nam będzie znaleźć dobrze płatną pracę, będziemy się mogli czuć swobodnie podczas wakacyjnych podróży, nasz mózg będzie bardziej elastyczny, błyskotliwy i szybciej poradzi sobie z zadaniami. Nie ma to jak motywacja, warto więc zadać sobie pytanie, jak zmieni się nasze życie, gdy nauczymy się języka. Przed oczami zapewne stanie nam wtedy wiele pozytywnych wizji, które będą świetną motywacją w chwilach zwątpienia i doprowadzą do tego, że prędzej czy później osiągniemy swój cel.