Mogłoby się wydawać, że wiedza na temat przekazów biblijnych jest dobrze ugruntowana w świadomości społecznej. Co w wypadku, gdy docierają do nas informacje dotąd nieznane, zakłócające posiadaną wiedzę o początkach chrześcijaństwa i które wprowadzają nowe formy życia nauką niezweryfikowane? Artur Sroka w książce Giganci i anioły upadłe. Zakazane fakty przedstawia czytelnikowi nowy wymiar – fuzję człowieka i anioła. Wizja ta może być niezwykle zaskakująca i przyprawiać o mnóstwo nowo rodzących się pytań, które stawiają prawdy nauki pod wielkim znakiem zapytania. Okazuje się, że wiedza powszechna o prapoczątkach istnienia zostaje zestawiona z nowo wyłaniającym się obrazem świata, w którym nadrzędną formą życia była rasa zwana nephilim. Zrodzone z połączenia człowieka i anioła monstra były tak odległe od boskiego planu stworzenia, że ich istnienie musiało się zakończyć przed zupełnym uświadomieniem sobie nauki istnienia zatrważającej inności.